Zespół Dresslera jest rzadkim powikłaniem występującym u maksymalnie 5% osób po przebytym zawale serca (przeważnie kilka tygodni później). Przyczyny nie są do końca znane, ale specjaliści są zdania, że głównym sprawcą mogą być różne zjawiska bezpośrednio związane z czynnościami układu odpornościowego. W celu zdiagnozowania problemu u pacjenta wykonuje się wiele badań, w tym zwłaszcza morfologię i posiew krwi, echokardiografię, elektrokardiografię, a niekiedy też rezonans magnetyczny. Dodajmy, że przy zespole Dresslera mamy do czynienia z kilkoma poważnymi objawami, które zostaną opisane w dalszej części artykułu.
Głównym objawem zespołu Dresslera jest zapalenie osierdzia, wywołujące silny ból w klatce piersiowej. Może on mieć postać napadową i promieniować do szyi, barku czy ramion. Zazwyczaj jest potęgowany przez uporczywy kaszel i nadmierne przełykanie śliny, a słabnie jedynie w pozycji leżącej. W takiej sytuacji chory musi niezwłocznie udać się do kardiologa, który przepisze odpowiednie leki lub wykona niewielkie nakłucie worka osierdziowego, tak aby serce mogło swobodnie pracować, czyli kurczyć się oraz rozkurczać. Jeśli zależy nam na czasie i interesuje nas kardiolog prywatnie w Poznaniu takich specjalistów nie brakuje – na wizytę można się umówić z dnia na dzień. Oto pozostałe, stosunkowo częste objawy omawianego powikłania:
– podwyższona temperatura ciała (gorączka)
– nieustanne uczucie duszności, a także znacznie przyspieszona praca mięśnia sercowego
– leukocytoza (zwiększona liczba białych krwinek)
– przyspieszone OB (szybkość opadania erytrocytów, czyli krwinek czerwonych)
– przeciwciała występujące w surowicy krwi
– wyraźnie widoczne uszkodzenie serca w zapisie elektrokardiograficznym
– zapalenie płuc i zapalenie stawów