Gdy fryzura nie spełnia naszych oczekiwań, świetnym rozwiązaniem będzie zastosowanie dopinek do włosów. Treski doskonale sprawdzą się podczas wielkich wyjść, ale niektóre z nich, wpinane na specjalnych paskach, które nie uszkodzą naszej czupryny, możemy nosić na co dzień. Taki gadżet świetnie zagęszcza oraz wydłuża pukle i zwiększa ich objętość. Przy użyciu doczepów możemy wyczarować kompozycje godne największych gwiazd międzynarodowej sceny muzycznej. Jedynym problemem, jaki możemy napotkać, jest dopasowanie koloru dodatkowych pasm. Chcąc uzyskać, gładką, naturalnie wyglądającą kaskadę loków, musimy idealnie dobrać odcień.
Dopinka do włosów, której barwa będzie różniła się od naszych pukli, da bardzo kiepski efekt tzw. zebry. Jeśli zatem nie chcemy wyglądać jak karykatura z lat 90, to na samym początku powinniśmy bardzo dokładnie określić kolor bazy, czyli naszej fryzury. Sprawdźmy, czy kosmyki rosnące na naszej głowie mają ciepły, czy też zimny odcień. Następnie poszukajmy tresek wykonanych z naturalnych włosów. Powinny one być starannie opisane. Jeśli takiej charakterystyki produktu brakuje, dopytajmy sprzedawcę o szczegóły. Jeżeli nie jesteśmy pewne, nie zamawiajmy całego kompletu doczepów. Na próbę kupmy jedno pasmo, które pozwoli na skontrolowanie poprawności wyboru. Gdy na żywo okaże się, że trafiłyśmy w dobry odcień, zamówmy odpowiednią ich ilość. Pamiętajmy też, że o włosie naturalne należy dbać, dobrze je rozczesując i nawilżając. Tylko taka pielęgnacja zapewni nam zadowolenie z produktu na długi czas.