W ostatnim czasie coraz większą uwagę zwraca się nie tylko na to, by ogrzewanie domu było tanie, ale też by nie zanieczyszczać zbytnio środowiska. Dlatego szukamy nowych rodzajów opału, a ponieważ rynek nie znosi próżni, to już pojawiły się ciekawe propozycje. Jedną z nich jest pellet, który bez problemu może zastąpić tradycyjny ekogroszek. Czy trzeba dokonywać jakichś znacznych przeróbek, by zmienić paliwo dla naszego pieca? Przekonajmy się.
W przypadku pieców zasypowych nie ma żadnego problemu. Po prostu zamiast węgla sypiemy pelletu do wnętrza, napełniając całą komorę spalania. Po wypaleniu zładu nasypujemy ponownie. Jedyne co trzeba dostosować, to pracę miarkownika ciągu, by temperatura nie robiła się zbyt wysoka. Dobrze też mieć wyczyszczony kocioł, wtedy sprawność będzie największa. Zakupu takiego rodzaju opału możemy dokonać na większości składów. W przypadku GOP-u, warto pojechać na przykład na Piekary Śląskie, gdzie znajdują się składy z bardzo bogatym wyborem paliw stałych.
Ponieważ pellet wykonywany jest z biomasy, jego spalanie generuje mniej szkodliwych związków, niż ma to miejsce w przypadku zwykłego węgla. Można powiedzieć, że podobny poziom prezentuje ekogroszek workowany, który również dostaniemy na praktycznie każdym składzie opału. Co ważne, oba te paliwa będziemy mogli wykorzystać w kotłach z podajnikiem, ponieważ ślimak lub tłok bez problemu będzie w stanie przemieścić niewielkie granulki pelletu. Należy jedynie wymienić wkład retorty na przystosowany do tego paliwa oraz na nowo dobrać ustawienia w sterowniku kotła.